niedziela, 27 maja 2018

"Zbieracz Burz", który skradł moje serce

Hej!

Dzisiaj mam dla was recenzję książki, która mnie pochłonęła i sprawiła, że zakochałam się w jej głównym bohaterze, który jest dosyć nietypowym typem. Tym razem przedstawię wam "Zbieracza burz" Mai Lidii Kossakowskiej

Tytuł: "Zbieracz burz" tom 1
Autorka: Maja Lidia Kossakowska
Cykl: Zastępy Anielskie (tom 3)
Data wydania: 4 października 2013
Liczba stron: 352



Informacja z tyłu książki:
"Boże, miej litość! Miej nas w swojej opiece!
Moc Burzyciela Światów ocknęła się, zatliła, lecz nie wypełniła potęga Pana. Nie znalazła ujścia od czasu starcia z Siewcą Wiatru. Aż do teraz...
Boże w Trójcy Jedyny!

Czemuż znowu budzisz swego Anioła Zagłady? Porywasz za naczynie gniewu. Kielich, który gdy pęknie, wyleje niszczycielską zawartość na każdą krainę Kosmosu. Każdą Istotę. Każde dziecię Twoje. I stanie się koniec...
I nicość..."

Okładka, pierwsze wrażenie graficzne 👀

Muszę powiedzieć, że okładka jest niezła i przykuwa oko. Jest w kolorystyce czerni i czerwieni. Cały Anioł Zagłady, czyli tytułowy "Zbieracz Burz" jest w przedstawiony w czarnej kolorystyce, a w ręku dzierży broń palną. Tło za nim jest czerwone, widać na nim cień skrzydeł oraz zarys aureoli. Dla mnie to jest po prostu petarda, połączenie czerwieni i czerni jest bardzo w moim guście. Dodatkowo cała postać anioła na okładce jest tak cudowna, że jestem w niej zakochana.




Fabuła, rozwój książki 📖

Bohaterem tytułowym jest niejaki Daimon Frey, czyli Abaddon inaczej Anioł Zagłady. Dostał on nietypowy rozkaz od Pana. Ma zniszczyć Ziemię, miejsce na którym żyją miliardy istnień i to nie tylko ludzkich.Wszyscy jego przyjaciele i bracia, którzy z nim mieszkali w Królestwie stwierdzili, że mu odwaliło lub opętało go coś. Próbują to jakoś rozwiązać, jednak Daimon jest bardzo upartą osobą przez co tworzy się wiele kłopotów. Fabuła jest bardzo dynamiczna i ciekawa. W książce tej jest pełno zwrotów akcji, a przy okazji fabuła tak wciąga, że nie można się wręcz oderwać od czytania.


Moja opinia 💫

Ta książka to dla mnie hit. Od pierwszych stron zakochałam się w Daimonie i bardzo wkręcała mnie jego historia. Dodatkowo humor tej postaci oraz całej tej książki jest po prostu fenomenalny, czytając tą książkę w szkole musiałam się powstrzymywać, żeby w niektórych momentach nie wybuchnąć śmiechem. Ogólnie "Zbieracz burz" bardzo mi się podobał i uważam, że Maja Lidia Kossakowska wykonała kawał dobrej roboty tworząc takiego bohatera jak Frey. Książkę z czystym sumieniem oceniam na 10/10, bo dawno się tak nie bawiłam i nie wciągnęłam w jakąś historię, tak jak w historię Abaddona.


3 komentarze:

  1. Lubię takie książki więc napewno przeczytam ,pozatym recenzja bardzo zachęca.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. BArdzo mnie zachęciłaś do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapisuję na swojej liście książek do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń

Obserwuj mnie @nix_study_books